Mieszkasz w bloku w centrum miasta. Do dyspozycji masz niewielki ogródek, do którego możesz wyjść ze swojego mieszkania. A w głowie pojawia ci się pytanie, jak to zrobić, by ta niewielka przestrzeń stała się prawdziwą oazą i po powrocie z pracy dawała chwilę wytchnienia z książką i lampką dobrego wina. Projektanci ogrodów mierzą się z tym problemem, ale kilka sprawdzonych tricków zdecydowanie pomoże okiełznać to miejsce. A może w efekcie nawet lepiej na tym wyjdziesz niż gdybyś posiadał duży ogród?

Zanim jednak zabierzesz się do planowania i rozrysowywania wszystkich detali, zanim sięgniesz po katalog: kwiaty w przydomowym ogródku, zerknij na pierwsze dwie kwestie, zalecane przez nas do przemyślenia. Może uratuje cię to przed podjęciem pochopnych decyzji, których będziesz chwilę później żałować.

Określ swój cel

Zanim siądziesz do projektowania własnego ogródka, pomyśl do czego ma ci on posłużyć. Jedni mają dzieci i konieczne będzie umieszczenie zjeżdżalni lub huśtawki. Dla innych ma to być strefa prawdziwego relaksu na łonie natury (choćby na jej niewielkim skrawku), jeszcze inni marzą o własnych grządkach i przynajmniej kilku własnoręcznie wyhodowanych i zebranych marchewkach.

Dopiero po ustaleniu przeznaczenia ogrodu możesz zabrać się za rozplanowanie przestrzeni. Dla każdej z grup trzeba przemyśleć inne rozwiązania, które skutecznie pomogą w realizacji zamierzeń.

Dobrze wszystko przemyśl

Pierwsze rozpoznanie i określenie potrzeb masz już prawdopodobnie za sobą. A przynajmniej tak powinno być, jeżeli docierasz do drugiego akapitu. Pomyśl teraz nieco więcej o swoim charakterze i o stylu życia. Jeżeli jedyny czas, który możesz poświęcić na ogarnięcie ogrodu to godzina 20.30 między powrotem z pracy, a oglądaniem ulubionego serialu, zapomnij o wymagających roślinach. One często są dużo ładniejsze, ale… możesz wybrać rośliny mniej wymagające, które są równie piękne. Co więcej – obumarła roślina, nawet najlepszego gatunku nigdy nie będzie ładniejsza niż zielony krzak, który w sumie sam o siebie zadba.

Z kolei jeśli twoją pasją jest ogrodnictwo, to pewnie już wiesz, jakie gatunki roślin chcesz posadzić, oceniłeś stopień nasłonecznienia i masz wstępny plan, jak sobie wszystko urządzić i jaki kwiat będzie pasował w wybranym przez ciebie miejscu.

Drugim aspektem przemyśleń jest kwestia alergii. Nie tylko twojej, ale również osób, które z tego ogrodu będą korzystać. Może wiesz, że najbliższy przyjaciel dostaje wysypkę w kontakcie z jakimś pyłkiem i o ile nie chcesz zerwać znajomości, to lepiej będzie, jeśli danego gatunku nie posadzisz.

Z kolei trzecim aspektem są zwierzęta. W przypadku psów wypuszczanych do ogródka, by je przewietrzyć, raczej nie polecamy sadzenia delikatnych roślinek. Pies łatwiej wszystko zniszczy lub podkopie. Koty z kolei są bardzo wrażliwe na niektóre gatunki roślin. Oznacza to, że mogą się zatruć. Niektóre kwiaty mogą spowodować nawet ich śmierć. Zanim coś posadzisz, sprawdź, czy dana roślina nie jest na zakazanej liście. Kot będzie ci wdzięczny, gwarantujemy.